Aby w pełni oszczędzać wodę w naszym domu czy mieszkaniu należy na samym początku zrobić gruntowny przegląd naszej instalacji hydraulicznej. Należy naprawić wszystkie kapiące krany jeśli takowe się znajdują. Kapiący kran to nawet 5 tysięcy litrów wody rocznie za które musimy zapłacić. O wiele tańszym rozwiązaniem jest wymiana zużytej uszczelki. Sprawdzamy też czy spłuczka w toalecie nie przecieka. Już niewielka strużka wody może oznaczać roczną stratę w postaci 800 litrów wody rocznie. Sprawdzamy wszystkie widoczne rury kolanka i wężyki. Sprawdzamy też czy nasz wodomierz nie przecieka. Jak to sprawdzić? Wystarczy spisać jego poziom, przez kilka godzin nie używać w domu wody a następnie sprawdzić czy stan jego licznika jest taki sam. Jeśli się zmienił to znaczy ze nasz wodomierz jest nieszczelny. Jeśli cała instalacja w naszym domu jest już sprawdzona i wszystko jest w pełni sprawne i szczelne to pora na zmianę naszych „mało oszczędnych” nawyków przy korzystaniu z wody.
Każdy człowiek musi się myć ale tutaj właśnie jest możliwość dużych oszczędności. Wystarczy robić to w odpowiedni sposób a nasza higiena w ogóle nie ucierpi a w naszym portfelu zostanie więcej pieniędzy.
1. Przede wszystkim należy zrezygnować z kąpieli w wannie na rzecz pryszniców. Jeśli nie posiadamy kabiny tylko wannę również możemy brać prysznic w wannie. Tylko ostrożnie żeby nie narozlewać wszędzie dookoła wody i oczywiście nie zalać gniazdka elektrycznego czy urządzeń elektrycznych bo nikomu nie trzeba tłumaczyć jak może się takie coś skończyć. Podczas kąpieli w wannie zużywamy ok. 180-200 litrów wody z czego ¾ to woda ciepła a podczas pryszniców ok 120-130 i to bez oszczędzania. Jeśli będziemy brali „oszczędne” prysznice możemy zaoszczędzić grubo ponad połowę tej wody a więc i wiele pieniędzy w skali roku a nawet w skali miesiąca będzie to odczuwalna.
2. Jak powszechnie wiadomo ciepła woda jest droższa od zimnej więc należy jej zużycie zminimalizować. Nie zachęcam nikogo do brania lodowatych pryszniców ale duża część osób bierze zbyt gorące prysznice(ponad 40 stopni Celsjusza). Nie jest to zdrowe ani dla nas ani dla naszego portfela. Tymczasem temperatura nawet poniżej 38 stopni jest komfortowa i przyjemna a zużywamy znacznie mniej ciepłej wody. Gdy na dworze jest ciepło można brać jeszcze chłodniejsze prysznice. Zimny prysznic nie tylko oszczędza pieniądze ale też dodaje nam energii, korzystnie wpływa na skórę i hartuje organizm.
3. Kolejnym krokiem jest skrócenie czasu kąpieli. Zamiast bezmyślnie lać wodę przez 10 czy nawet 15 minut wystarczy krótki 5 a nawet 4 minutowy prysznic.
4. Ograniczamy również strumień wody. Większość ludzi odkręca kurki na full tymczasem warto ustawić strumień na połowę skali. Dobrze jest mieć baterię z ogranicznikiem ilości przepływu wody ale i bez niej możemy sobie poradzić. Ograniczoną siłę strumienia warto połączyć w słuchawką prysznicową typu deszczownica. Ma ona bardzo małe otwory przez co jest w stanie nasilić strumień wody.
5. Jeśli chodzi o baterię to warto mięć taką z termostatem. Dzięki niej możemy ustawić docelową temperaturę wody jeszcze zanim odkręcimy kurek. Nie marnujemy wtedy wody na ustawianie jej temperatury.
6. Trzymaj słuchawkę prysznicową jak najbliżej ciała. Woda płynąca z deszczownicy schładza się zanim trafi na Twoje ciało. Im bardziej rozproszony strumień tym bardziej.
7. Zakręcaj wodę kiedy się namydlasz. Zawsze to trochę litrów wody mniej.
8. Można równiej zatkać odpływ w brodziku i wodę po kąpieli wykorzystać np. do spłukiwania toalety, mycia samochodu czy podlewania ogrodu. To również oszczędność bo dwa razy wykorzystujemy tę samą wodę.
9. Podczas mycia zębów zakręcamy kran. Nie ma wtedy potrzeby aby strumień cały czas leciał. Jest to marnotrawstwo wody i naszych pieniędzy. W dodatku wodę do płukania ust po umyciu zębów należy nabrać do kubka. Kolejna oszczędność.
10. Podczas golenia nalej trochę wody do zlewu i w niej płucz maszynkę a nie każdorazowo odkręcaj kran.
Stosując się do tych kilku zasad rocznie zaoszczędzimy ok. 700 złotych i to tylko na jednym członku rodziny. Przy dwóch osobach jest to już kwota rzędu 1500 złotych a przy czterech ok. 3000 złotych więc bardzo fajna sumka. Możemy te pieniądze wydać na wczasy, na sprzed RTV/AGD do domu, można opłacić dziecku kurs językowy, spędzić super weekend w spa lub wydać te pieniądze na inne przyjemności lub potrzebne rzeczy(co jest sensowniejsze) czy po prostu mieć te pieniądze np. na lokacie bankowej.
Gdy myjemy ręce zakręcajmy kran kiedy je namydlamy. Nie ma potrzeby aby woda cały czas wtedy leciała. Kiedy myjemy twarz postępujemy podobnie.
Jeśli jesteśmy już przy oszczędzaniu wody w łazience to warto nadmienić aby unikać zbędnego spuszczania wody w toalecie. Muszla klozetowa to nie śmietnik dlatego chusteczki czy owady wyrzucamy do kosza. W dodatku warto jest zainwestować w spłuczkę dwustopniową i kiedy potrzebna jest mniejsza ilość wody do spuszczenia używamy pierwszego stopnia.
Wodę zużywamy również do prania. Tutaj w zasadzie trzeba pamiętać tylko o tym aby:
-Zawsze włączajmy pralkę kiedy jest pełna
-Używajmy programów oszczędnościowych
-Kupując pralkę zwróćmy uwagę by zużywała jak najmniej wody
Teraz skupiamy się na oszczędzaniu przy zmywaniu naczyń.
Przede wszystkim warto mieć zmywarkę. Zużyje ona znacznie mniej wody a przy programie eco zmywarka może zużyć nawet 9 razy mniej wody. Zmywarka zużywa również prąd jednak niższe zużycie wody rekompensuje nam to z nawiązką. Pamiętać trzeba tylko żeby włączać zmywarkę kiedy jest pełna. Nie uruchamiać jej tyko do kilku talerzy. Do tego przy myciu w zmywarce oszczędzamy swój cenny czas.
Jesli jednak myjemy naczynia ręcznie poprzez odpowiednie wykonywanie tej czynności oraz odpowiednie wyposażenie również zaoszczędzimy.
1. Nie myjemy naczyń pod lejącym się strumieniem wody tylko jeśli posiadamy zlew dwukomorowy to do jednej komory nalewamy wody i dodajemy płynu do mycia naczyń i w tej komorze myjemy naczynia a w drugiej spłukujemy. Robimy to oczywiście zimną wodą bo jest ona tańsza. Jeśli nasz zlew jest jedno komorowy wodę wlewamy do miedniczki i w niej myjemy naczynia a spłukujemy w zlewie.
2. Jeśli chodzi o spłukiwanie to dobrze jest posiadać kran z perlatorem. Nowsze baterie często są w niego wyposażone, starsze można doposażyć kupując perlator osobno. To koszt od 10 do 30 złotych a realna oszczędność może dochodzić nawet do 70 procent. Zasadza działania perlatora polega na napowietrzaniu wody przez co mamy taki sam strumień wody przy mniejszej jej ilości.
3. Dobrze jest zmywać tylko raz dziennie. Może brudne naczynia w zlewie nie są estetycznym widokiem ale takie mycie jest oszczędniejsze. Jeden talerzyk czy widelec myjemy pod bieżącą wodą a jest to mniej oszczędny sposób zmywania.
4. Jeśli już koniecznie musimy myć pod bieżącą wodą lepszy do tego będzie kran z jednym uchwytem niż z dwoma gałkami. W takim szybciej ustawimy pożądaną temperaturę i strumień wody przez co nie marnujemy jej gdy leci bezproduktywnie kiedy ustawiamy obie te rzeczy. No i oczywiście kran ze wspomnianym już wcześniej perlatorem.
5. Do naczyń których zabrudzenia wymagają użycia gorącej wody wykorzystajmy wrzątek np. po gotowaniu jajek, ryżu czy odcedzeniu ziemniaków, makaronu;
Wodę można oszczędzać nie tylko w domu ale również na podwórku.
1. Trawnik podlewamy tylko wtedy kiedy to niezbędne. Latem róbmy to max. co 5 do 7 dni nie częściej. Trawa wcale nie potrzebuje bardzo częstego podlewania. A gdy przechodzą deszcze róbmy to jeszcze zadziej. Gdy już ją podlewamy róbmy to rankiem lub wieczorem. Wtedy zachodzi mniejsze parowanie a co za tym idzie i mniejsze straty wody.
2. Jeśli mamy zamontowane zraszacze to ustawiajmy je tak aby podlewały tylko trawnik a nie przy okazji płot czy chodnik.
3. Nie stosujmy też dużej ilości wszelkiego rodzaju nawozów ponieważ zwiększają one zapotrzebowanie trawnika na wodę
4. Jeśli mieszkamy w domku jednorodzinnym a nie w bloku łapmy deszczówkę. Można ją później wykorzystać do podlewania ogrodu, trawnika czy mycia elewacji.
5. Nie myjmy podjazdu, chodnika czy płotu wysokim ciśnieniem tylko używajmy do tego szczoteczki i wiadra z wodą. W ten sposób zaoszczędzimy setki litrów wody.
6. Nie instalujmy fontann bez wewnętrznego obiegu wody.
Jak wydać jest cała masa sposobów na oszczędzanie wody w gospodarstwie domowym. Poprzez minimalizowanie jej zużycia zaoszczędzimy dużo pieniędzy i przy okazji możemy mieć poczucie że nie marnujemy daru natury.